14 stycznia 2012

Doświadczenia z treningów personalnych

Powyżej przedstawiam wam moje logo, które będzie moim znakiem rozpoznawczym. Filozofia tego loga ma oznaczać równowagę między odpowiednio zbilansowaną dietą, a aktywnością fizyczną. Projekt i wykonanie zawdzięczam mojemu koledze Jarkowi, który spisał się świetnie. Jarek jest magikiem komputerowym!  



    Nadszedł odpowiedni czas, aby podzielić się z wami moimi doświadczeniami podczas treningów personalnych, jakie przeprowadziłem do tej pory w Niku. Spędzam na dyżurach sporo czasu, poznając coraz to nowych ludzi na swojej drodze. Każdy kto przychodzi na siłownię jest wyjątkowy, ale łączy ich jedno : Chęć lepszego życia. Wierzą, że przez siłownię i ćwiczenia, które wykonują będą zdrowsi. Jest to oczywiście prawda i za każdego trzymam mocno zaciśnięte kciuki. Ale samo przyjście na siłownię nie zagwarantuje lepszego zdrowia. Rozmawiając z ludźmi zauważyłem, że często nie mają oni pomysłu na przeprowadzenie efektywnego treningu, który da im maksymalne efekty, a jednocześnie nie spędzą oni w fitness clubie 2 godzin. Odpowiednio zaplanowany trening pozwoliłby im na zmaksymalizowanie efektów treningowych. Przecież każdy z nas ma cele, które stara się realizować. Podobnie jest z zakupami. Tworzymy ich listę, a potem idziemy do sklepu ją realizować. Jeśli nie stworzymy wcześniej listy z zakupami, będziemy chodzić od półki do półki szukając produktów, które mogą się przydać. Z siłownią sprawa nie do końca jest taka prosta, ponieważ niewiedza treningowa może bardziej zaszkodzić ćwiczącemu niż mu pomóc. Błędna technika wykonania ćwiczeń może wam przysporzyć wiele kłopotów.

Teraz kilka słów o moich klientach:
Przychodzą do mnie różni ludzie z odmiennymi problemami treningowymi. Pierwszą osobą, która się do mnie zwróciła była Marta, której celem jest redukcja tkanki tłuszczowej. Marta jest dzielna i od razu postanowiła zabrać się do pracy. Skorzystała z usług dietetyka, a w następnej kolejności zwróciła się o pomoc do mnie. Stworzyłem jej plan treningowy, które wspólnie realizujemy. Rzadko spotykam tak zawzięte kobiety i wiem, że wspólnie osiągniemy cel.

Mam też klientów, którzy dzięki mnie zaczynają zupełnie nową przygodę na siłowni. Ewolucja człowieka polega na doświadczeniu i nieustannym rozwoju samego siebie. Podobnie jest na siłowni. Moim zadaniem jest pokazać ćwiczącym drogę, którą mają się kierować. Wchodzą oni na wyższy poziom ćwiczeń. Nawet nie zdajecie sobie sprawy, jak bardzo mnie cieszy, kiedy Marek i Marcin po treningu przeprowadzonym pod moim okiem otworzyli zupełnie nowy dla nich rozdział ćwiczeń. Nagle ich filozofia ćwiczeń zmieniła się o 180 stopni. Nie przychodzą już tylko, żeby odbębnić swoje na siłowni, ale z jasno określonym celem i który realizują.
Jest też Karol mierzący ponad 190 cm wzrostu i prawie tyle samo wagi :) To ostatnie to żart, ale uwierzcie mi jest ogromny. Nie chciałbym, żeby był moim wrogiem. Jest 2 razy większy ode mnie :) Tak dużego człowieka jeszcze nie trenowałem. Karol jest wyjątkowy, ponieważ zauważył zależność między efektami treningów z trenerem personalnym a szybkością efektów jaki taki daje trening. Wspólne treningi są rewelacyjne!!!

Rozmawiając wczoraj z kolegą, który czyta mojego bloga powiedział, że dzięki niemu pamięta o tym, że warto trenować i żyć w zdrowiu, a blog mu to umożliwia. Dziękuję wam!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz