Przyszedł czas na pierwszy post. Od początku powstania mojego bloga wiedziałem, co chcę w nim zamieścić.
W życiu każdego człowieka niezależnie jakie życie prowadzi, mając na uwadze długie życie w pełni zdrowia, nieodłącznymi czynnikami są :
- Dieta
- Trening
Im wcześniej zaakceptujecie tą prawdę, tym szybciej będziecie mogli cieszyć się szczęściem, jakie jest wokół was. Wystarczy tylko wyciągnąć rękę i to zabrać. W tym poście skupię się tylko na pierwszym aspekcie, jakim jest DIETA. Słowo dieta wzbudza we mnie złe skojarzenia i jestem przekonany, że większość z was nawet nie chce słyszeć o kolejnych cudownych dietach, które zmienią wasze życie tak jak ten post. Nie zamierzam nawet wspominać o różnych dietach, bo jestem ich wielkim przeciwnikiem. Spytacie dlaczego?
Sprawa jest prosta, ponieważ jestem wielkim zwolennikiem zmiany swoich nawyków żywieniowych, a nie rygorystycznej diety - odmierzania co do grama każdego produktu, skomplikowanych przepisów i czasu spędzonego w kuchni na przygotowaniu posiłku, który w 100% pokryje nasze zapotrzebowanie.
ZMIANA NAWYKÓW ŻYWIENIOWYCH I MOJE MOTTO PRZEWODNIE - MAŁE KROKI, WIELKIE REZULTATY
Zmianę nawyków żywieniowych najprościej mogę opisać jako niewielkie zmiany, które możemy wprowadzić w naszych codziennych posiłkach, aby były zdrowsze, bardziej pożywne i przyczyniły się do tego, że będą one działać prozdrowotnie, a nie wpływać niszcząco na nasz organizm. Uświadomcie sobie, że jedzenie jest stworzone po to by żyć, a nie po to, by przez nie umierać! Zrób mały test, zrób go dla siebie, potrzebujesz tylko kartkę, długopis i troszkę chęci. Przez 7 dni spisuj produkty, które spożyłeś/spożyłaś, o której godzinie i w jakiej ilości np. 3 ziemniaki, mała/średnia/duża szklanka soku pomarańczowego, łyżka oleju itp. Zobacz co spożyłeś i postaraj się zastąpić jakieś produkty, które uważasz za niezdrowe, na inne. Jeśli nie posiadasz wiedzy na ten temat prześlij mi jadłospis, a na pewno postaram Ci się pomóc!
CO MOŻE DAĆ CI TAKA ZMIANA?
1 dniowa mała zmiana produktów na inne nie zmieni za wiele, ale spójrzmy na problem długoterminowo. Załóżmy, że w Twojej tygodniowej diecie, królują słodycze np. Snickers. Od razu sprostuję, że nie zamierzam go oskarżać, tylko chcę wam pokazać pewną zależność. SNICKERS występuje 1x na tydzień
1 SNICKERS 51 gramy = 250 kcal x 52 tygodnie w roku = 13 tys. kcal
Załóżmy, że zamieniasz swojego ulubionego batona na innego np. MARSA produkowanego przez tego samego producenta.
1 MARS 42 gramy = 190 kcal x 52 tygodnie w roku = prawie 10 tys. kcal
13-10 = 3 tys. kcal!
Jest to tylko 3 tys kcal w ciągu roku, mimo tego, że mars miał mniej gramów, batonik to batonik. Pokazałem wam tylko ile możecie zaoszczędzić, na jednej zmianie produktu. Wyobraźcie sobie, ile można dokonać takich zmian. Główną i niezmienną zasadą redukcji masy ciała jest fakt, że musimy dostarczyć mniej energii do organizmu, niż potrzebuje on do codziennego funkcjonowania.
CO MOŻE DAĆ CI TAKA ZMIANA?
1 dniowa mała zmiana produktów na inne nie zmieni za wiele, ale spójrzmy na problem długoterminowo. Załóżmy, że w Twojej tygodniowej diecie, królują słodycze np. Snickers. Od razu sprostuję, że nie zamierzam go oskarżać, tylko chcę wam pokazać pewną zależność. SNICKERS występuje 1x na tydzień
1 SNICKERS 51 gramy = 250 kcal x 52 tygodnie w roku = 13 tys. kcal
Załóżmy, że zamieniasz swojego ulubionego batona na innego np. MARSA produkowanego przez tego samego producenta.
1 MARS 42 gramy = 190 kcal x 52 tygodnie w roku = prawie 10 tys. kcal
13-10 = 3 tys. kcal!
Jest to tylko 3 tys kcal w ciągu roku, mimo tego, że mars miał mniej gramów, batonik to batonik. Pokazałem wam tylko ile możecie zaoszczędzić, na jednej zmianie produktu. Wyobraźcie sobie, ile można dokonać takich zmian. Główną i niezmienną zasadą redukcji masy ciała jest fakt, że musimy dostarczyć mniej energii do organizmu, niż potrzebuje on do codziennego funkcjonowania.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz